„Człowiek demolka” – dekonstrukcja po katolicku

Jednym z ostatnich obrazów starego świata, jakie widzimy w Człowieku demolce, jest płonący na wzgórzach św. Moniki ikoniczny napis „HOLLYWOOD”. Jest rok 1996. Po nieudanej akcji, wskutek której zginęło dwudziestu zakładników, protagonista opowieści – sierżant John Spartan, w którego wcielił się Sylvester Stallone – zostaje zahibernowany. Budzi się znów w …